„New York Times” ujawnił, że amerykańskie służby nie tylko inwigilują internet, ale także urzędy pocztowe. Sprawdzają i katalogują dane teleadresowe klientów poczty.
Gazeta podaje, że dane te pochodzą od pracowników resortu sprawiedliwości oraz od byłego agenta FBI. Program, którego zadaniem jest śledzenie przesyłek pocztowych., nazywa się Mail Isolation Control and Tracking (MICT) i w zeszłym roku skatalogowano w jego ramach ok. 160 miliardów przesyłek pocztowych.
eb, New York Times
eb, New York Times