Dwa rosyjskie bombowce Tu-95MS, które pojawiły się nad Morzem Japońskim i leciały wzdłuż archipelagu japońskiego doprowadziły do poderwania japońskich i koreańskich myśliwców. Japonia nie informuje czy bombowce naruszyły przestrzeń powietrzną tego państwa - informuje serwis defence24.pl.
Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że bombowce wykonywały siedmiogodzinny lot treningowy. Od pewnego momentu towarzyszyły im południowokoreańskie samoloty F-15K oraz para japońskich myśliwców F-4J, F-15J i F-2A.
arb, defence24.pl
arb, defence24.pl