Mieszkańcy rosyjskiej wioski Bobrovka od lat domagali się od władz zbudowania zapory na płynącej w okolicy miasta rzece (poprzednia została zniszczona przez wodę w czasach ZSRR). Prośby jednak nie skutkowały, aż wreszcie tamę na rzece zbudowały... bobry. O sprawie informuje Sky News.
Bez zapory mieszkańcy co roku musieli liczyć się z powodziami wiosną i katastrofalnymi skutkami suszy latem. Teraz, dzięki bobrom, problemy te zniknęły. - Jeśli ludzie nie zniszczą tej tamy, będzie tam stała przez długie lata. Jest bardzo solidna i na pewno przetrwa wiosenną powódź - przekonuje myśliwy Alexander Grigoryev.
Nie wiadomo jednak, czy tama przetrwa ponieważ zdaniem urzędników... nie spełnia ona przepisów budowlanych.
arb, Sky News
Nie wiadomo jednak, czy tama przetrwa ponieważ zdaniem urzędników... nie spełnia ona przepisów budowlanych.
arb, Sky News