Ponad 2200 strażaków walczy z pożarami lasów w Kalifornii. W górach na południowy-zachód od Palm Spring spłonęło siedem domów.
Z zagrożonego rejonu ewakuowano mieszkańców oraz obóz dla dzieci chorych na raka.
Do walki z ogniem rzucono m.in. 25 samolotów i śmigłowców. Strażacy poinformowali, iż sytuacja jest opanowana w mniej-więcej 10 procentach.
W Kalifornii panują upały, po południu wilgotność powietrza była nie większa niż 1 proc. Rzeczniczka kalifornijskiego departamentu ds. lasów powiedziała, że w tych warunkach pogodowych wystarczy drobna iskra, by drzewa stanęły w ogniu. - Lasy są wyschnięte na wiór - powiedziała Tina Rose.
Jak dotąd pożar objął teren o powierzchni 22 mil kwadratowych.
zew, CNN
Do walki z ogniem rzucono m.in. 25 samolotów i śmigłowców. Strażacy poinformowali, iż sytuacja jest opanowana w mniej-więcej 10 procentach.
W Kalifornii panują upały, po południu wilgotność powietrza była nie większa niż 1 proc. Rzeczniczka kalifornijskiego departamentu ds. lasów powiedziała, że w tych warunkach pogodowych wystarczy drobna iskra, by drzewa stanęły w ogniu. - Lasy są wyschnięte na wiór - powiedziała Tina Rose.
Jak dotąd pożar objął teren o powierzchni 22 mil kwadratowych.
zew, CNN