"Kobieta może spojrzeć na mężczyznę tylko raz. Potem wzrok w dół"

"Kobieta może spojrzeć na mężczyznę tylko raz. Potem wzrok w dół"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Meczet w Dubaju, fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
- Kobieta, która porusza się sama w krajach muzułmańskich, jest postrzegana jako bezbronna i niczyja. W związku z tym nikt jej nie obroni, można jej wszystko zrobić - komentował na antenie TVN24 sprawę zgwałconej w Dubaju Norweżki prof. Rafał Krawczyk.
- Dla zwykłych turystów w kurortach takiego problemu właściwie nie ma. To są dość wyizolowane enklawy, wiadomo, że cudzoziemcy są dziwni, że się dziwnie zachowują. Hurghada na plaży jest pełna Rosjanek w stringach i nikt się temu nie dziwi - mówił profesor Krawczyk. Dodał, że poza kurortami rzeczywistość jest całkowicie inna, o czym Europejki, na swoje nieszczęście, często zapominają. Kobieta nie może np. poruszać się w miejscach publicznych bez towarzystwa mężczyzny. - Jest wtedy postrzegana jako bezbronna i "niczyja". W związku z tym nikt jej nie obroni - mówił prof. Krawczyk i dodał, że w takiej sytuacji "można jej wszystko zrobić". 

- Jeżeli się wyjeżdża poza kurorty, kobieta musi pamiętać, że nie może się zachowywać wyzywająco - mówił profesor. Dodał jednak, że nie jest to nawet kwestia ubioru. Kobieta nie powinna m.in. podnosić wzroku, bo "jest to prowokujące". - Kobieta może spojrzeć na mężczyznę w autobusie tylko raz, przez przypadek. Później już nie. Potem głowa pochylona - tłumaczył na antenie TVN24 prof. Krawczyk. 

sjk,TVN24