Stalin paradoksalnie lubiany

Stalin paradoksalnie lubiany

Dodano:   /  Zmieniono: 
Więcej Rosjan sądzi, że Stalin uczynił wiele dobrego, niż że był zbrodniarzem. Ale jednocześnie więcej ludzi ma złe skojarzenia z tym nazwiskiem niż pozytywne.
Zdaniem wielu Rosjan, Józef Stalin "uczynił dla kraju więcej dobrego niż złego" - wynika z sondażu przeprowadzonego przez Fundację Opinii Publicznej w związku z przypadającą w przyszłym tygodniu 50. rocznicą śmierci dyktatora.

O pozytywnym wpływie Stalina na losy ich państwa jest przekonanych 36 proc. Rosjan. Przeciwnego zdania jest 29 proc., a  34 proc. ankietowanych nie miało na ten temat opinii.

Sondaż przeprowadzono 22 lutego na reprezentatywnej próbie 1.500 osób.

Pytani o skojarzenia, jakie nasuwa im słowo Stalin, Rosjanie odpowiadają, że są to skojarzenia negatywne: dla 42 proc. jest to  głód, terror, miliony ofiar, represje i gułagi. 32 proc. ankietowanym przychodziły na myśl skojarzenia pozytywne: zwycięstwo nad Niemcami, porządek, obniżki cen, industrializacja, imperium, duma.

Dla 15 proc. ankietowanych słowo Stalin nie ma żadnych konotacji emocjonalnych. Był dla nich "przywódcą ZSRR", przywoływali "jego śmierć 5 marca 1953 roku", jego "wąsy i fajkę".

sg, pap