- Kiedy spojrzeliśmy w górę, zobaczyliśmy samotnego wspinacza na lodowcu. Nie powinno go tam być - powiedział Shakul Tandon, mężczyzna który zrobił ostatnie zdjęcia chor. Sebastiana Kinasiewicza, żołnierza jednostki specjalnej NIL, który zginął na zboczu góry Mount Hood w Oregonie. Polski żołnierz prawdopodobnie spadł podczas samotnej wspinaczki.
Shakul Tandon schodził z góry z grupą znajomych, gdy zauważył idącego w przeciwną stronę Polaka. Według niego, o tej porze dnia samotne zdobywanie szczytu jest bardzo niebezpieczne. Tandon postanowił zrobić Polakowi kilka zdjęć.
Chor. Kinasiewicz najprawdopodobniej zdobył szczyt i zginął podczas schodzenia. Ciało odnalazła załoga śmigłowca Gwardii Narodowej, jednak na razie ratownicy nie mogą się do niego dostać powodu schodzących tamtędy kamiennych lawin.
arb, CBS
Chor. Kinasiewicz najprawdopodobniej zdobył szczyt i zginął podczas schodzenia. Ciało odnalazła załoga śmigłowca Gwardii Narodowej, jednak na razie ratownicy nie mogą się do niego dostać powodu schodzących tamtędy kamiennych lawin.
arb, CBS