Co najmniej 43 osoby zginęły w powodziach, które w ostatnich dniach nawiedziły północno-wschodnie Chiny. Tegoroczne powodzie w tym rejonie były najtragiczniejszymi w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat.
Lokalne władze mówią o co najmniej 3 milionach osób, które zostały poszkodowane. Zniszczonych lub poważnie naruszonych zostało kilkadziesiąt tysięcy domów. W samej prowincji Heilongjiang, którą żywioł dotknął najmocniej, ewakuowano 140 tysięcy ludzi, a straty szacuje się na prawie 900 milionów euro.
Tymczasem południowo-wschodnie Chiny walczą z monsunami. W wyniku ulewnych deszczy zginęło co najmniej 6 osób, a 110 tysięcy zostało ewakuowanych.
arb, CNN/x-news.pl
Tymczasem południowo-wschodnie Chiny walczą z monsunami. W wyniku ulewnych deszczy zginęło co najmniej 6 osób, a 110 tysięcy zostało ewakuowanych.
arb, CNN/x-news.pl
![Powodzie w Chinach](https://img.wprost.pl/_i/player-ratio.png)