Jeden z mieszkańców miejscowości Lewis w Delewere w USA postanowił przed śmiercią, że po tym, jak umrze, na jego miasteczko ma spaść deszcz jego pieniędzy.
Gdy mężczyzna zmarł, z pokładu śmigłowca zrzucono banknoty o łącznej wartości 10 tys. dolarów. Dobroczyńca zapisał w testamencie, że chce pozostać anonimowy. Nad bezpieczeństwem akcji czuwała wcześniej poinformowana policja.
eb, CNN Newsource/x-news
eb, CNN Newsource/x-news