Rosja sprzeciwia się międzynarodowej interwencji w Syrii, Rada Bezpieczeństwa ONZ nie przygotowała rezolucji przeciwko państwu rządzonemu przez Baszara el-Asada.
Wielka Brytania chciała, by Rada Bezpieczeństwa ONZ wydała rezolucję, potępiającą użycie broni chemicznej przez syryjskie władze oraz upoważniającą do podjęcia "wszelkich niezbędnych" działań w celu obrony ludności cywilnej Syrii.
Brak jedności w Radzie Bezpieczeństwa ONZ
Państwa będące stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa nie porozumiały się w tej kwestii. Według nieoficjalnych doniesień, sprzeciw wobec rezolucji zgłosiła Rosja.
Stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa ONZ są Chiny, USA, Rosja, Wielka Brytania i Francja.
Departament Stanu USA oświadczył, że Syria nie powinna móc kryć się "za plecami Rosji" w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.
Rebelianci oskarżają
W ostatnich dniach coraz częściej mówi się o zbrojnej interwencji w Syrii. Powodem miałoby być rzekome użycie przez syryjskie siły gazu bojowego na przedmieściach Damaszku. W ataku miało zginąć 1300 osób. Władze Baszara el-Asada o użycie broni chemicznej oskarżają rebelianci.
Syria zaprzecza
Władze Syrii kategorycznie zaprzeczyły oskarżeniom o użycie gazu bojowego .
Kerry: broni chemicznej użyto
- To, co zobaczyliśmy w Syrii przed tygodniem, powinno wstrząsnąć sumieniem świata - powiedział szef amerykańskiej dyplomacji. John Kerry stwierdził, iż nie sposób zaprzeczyć temu, że w Syrii użyto broni chemicznej. Użycie tej broni Kerry nazwał aktem "moralnej plugawości". Kerry mówił, iż za atak z użyciem broni chemicznej odpowiadają siły Baszara el-Asada, a władze Syrii niszczą dowody, że doszło do zbrodni.
Zachód zaatakuje Syrię?
Według wysokiego rangą przedstawiciela Białego Domu, cytowanego przez NBC, ataki rakietowe USA na cele w Syrii mogą rozpocząć się 29 sierpnia. Naloty miałyby trwać trzy dni. Skala bombardowań miałaby być ograniczona. Celem ataku miałoby być wysłanie ostrzeżenia pod adresem prezydenta Baszara el-Asada
Wojna w Syrii
W wyniku wojny domowej w Syrii, trwającej od marca 2011 r., zginęło ponad 100 tys. osób. Obie strony konfliktu wielokrotnie oskarżały się o korzystanie z broni chemicznej.
zew, CNN, NBC
Brak jedności w Radzie Bezpieczeństwa ONZ
Państwa będące stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa nie porozumiały się w tej kwestii. Według nieoficjalnych doniesień, sprzeciw wobec rezolucji zgłosiła Rosja.
Stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa ONZ są Chiny, USA, Rosja, Wielka Brytania i Francja.
Departament Stanu USA oświadczył, że Syria nie powinna móc kryć się "za plecami Rosji" w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.
Rebelianci oskarżają
W ostatnich dniach coraz częściej mówi się o zbrojnej interwencji w Syrii. Powodem miałoby być rzekome użycie przez syryjskie siły gazu bojowego na przedmieściach Damaszku. W ataku miało zginąć 1300 osób. Władze Baszara el-Asada o użycie broni chemicznej oskarżają rebelianci.
Syria zaprzecza
Władze Syrii kategorycznie zaprzeczyły oskarżeniom o użycie gazu bojowego .
Kerry: broni chemicznej użyto
- To, co zobaczyliśmy w Syrii przed tygodniem, powinno wstrząsnąć sumieniem świata - powiedział szef amerykańskiej dyplomacji. John Kerry stwierdził, iż nie sposób zaprzeczyć temu, że w Syrii użyto broni chemicznej. Użycie tej broni Kerry nazwał aktem "moralnej plugawości". Kerry mówił, iż za atak z użyciem broni chemicznej odpowiadają siły Baszara el-Asada, a władze Syrii niszczą dowody, że doszło do zbrodni.
Zachód zaatakuje Syrię?
Według wysokiego rangą przedstawiciela Białego Domu, cytowanego przez NBC, ataki rakietowe USA na cele w Syrii mogą rozpocząć się 29 sierpnia. Naloty miałyby trwać trzy dni. Skala bombardowań miałaby być ograniczona. Celem ataku miałoby być wysłanie ostrzeżenia pod adresem prezydenta Baszara el-Asada
Wojna w Syrii
W wyniku wojny domowej w Syrii, trwającej od marca 2011 r., zginęło ponad 100 tys. osób. Obie strony konfliktu wielokrotnie oskarżały się o korzystanie z broni chemicznej.
zew, CNN, NBC