Putin: Syria użyła broni chemicznej? Gdzie dowody?

Putin: Syria użyła broni chemicznej? Gdzie dowody?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Władimir Putin (fot. kremlin.ru) 
- Stany Zjednoczone powinny dostarczyć dowody użycia broni chemicznej przez Syrię na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ - oświadczył prezydent Rosji Władimir Putin.
Putin wyraził przekonanie, że użycie broni chemicznej przez syryjskie siły rządowe, które prą do przodu i coraz bardziej okrążają rebeliantów, byłoby "kompletnym nonsensem". -  Jestem przekonany, że jest to prowokacja tych, którzy chcą w konflikt syryjski zaangażować inne państwa, w tym szczególnie Stany Zjednoczone - podkreślił rosyjski prezydent.

USA i Zachód od kilku dni oskarżają siły wierne prezydentowi Baszarowi el-Asadowi o użycie broni chemicznej na przedmieściach Damaszku (w wyniku ataku miało zginąć 1300 osób). Syria zdecydowanie dementuje te oskarżenia i domaga się przedstawienia dowodów na atak chemiczny. Według "Washington Post" przed zbombardowaniem Syrii USA przedstawią taki dowód opinii publicznej. Ostatnio pojawiły się też doniesienia o zbombardowaniu jednej ze szkół w okolicach Aleppo za pomocą bomby fosforowej.

Użycie przez siły wierne prezydentowi Syrii Baszarowi el-Asadowi broni chemicznej Stany Zjednoczone uważają za przekroczenie tzw. czerwonej linii, po której wspólnota międzynarodowa powinna podjąć interwencję na Bliskim Wschodzie. W ciągu ostatnich godzin Obama poinformował, że nie podjął jeszcze decyzji w sprawie ewentualnego ataku rakietowego na Syrię.

W Syrii od marca 2011 roku toczy się wojna domowa, w wyniku której zginęło już ok. 100 tysięcy osób.

arb, CNN/x-news.pl