Rosja zaprzecza sugestiom Sikorskiego

Rosja zaprzecza sugestiom Sikorskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Rosja ze zdziwieniem zareagowała na słowa szefa MSZ Radosława Sikorskiego (PO) na temat arsenału broni chemicznej będącego w dyspozycji Syrii.
W niedawnej rozmowie z "Le Monde" szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski stwierdził, iż Rosja ma powody, by ponosić współodpowiedzialność za arsenał broni chemicznej będący w dyspozycji Syrii. Według Sikorskiego, Syria posiada broń sowiecką lub też taką, która została wyprodukowana dzięki sowieckiej myśli technicznej.

Na słowa Sikorskiego zareagowało ministerstwo spraw zagranicznych Rosji. Rosja zaprzeczyła, by syryjski przemysł chemiczny w latach 70. i 80. ubiegłego wieku powstał dzięki sowieckim technologiom. Według MSZ Rosji, Syria otrzymała technologię oraz środki chemiczne od państw Zachodu.

Rosyjskie MSZ dodało, iż sugestia Radosława Sikorskiego, by to Rosja wzięła odpowiedzialność za zabezpieczenie syryjskiego arsenału to wypowiedź, która nie może nie budzić zdziwienia. To, by zasoby broni chemicznej pozostały nienaruszone leży wyłącznie w gestii suwerennego państwa, jakim jest Syria - podkreślił rosyjski resort spraw zagranicznych.

zew, "Le Monde", mid.ru, "Moskowskij Komsomolec "