15 osób, w tym dziewięciu cywilów zginęło w nalocie przeprowadzonym przez NATO we wschodniej części Afganistanu - twierdzą afgańskie władze. Tymczasem NATO utrzymuje, że precyzyjny atak pozwolił wyeliminować 10 rebeliantów i dementuje informacje o ofiarach wśród cywilów.
W lutym prezydent Afganistanu Hamid Karzaj zakazał swoim wojskom wzywania na pomoc lotnictwa NATO w terenach zabudowanych, ponieważ zbyt często w atakach z powietrza ginęli cywile.
Żołnierze NATO mają opuścić Afganistan do końca 2014 roku przekazując odpowiedzialność za bezpieczeństwo kraju afgańskiej armii.
arb, BBC
Żołnierze NATO mają opuścić Afganistan do końca 2014 roku przekazując odpowiedzialność za bezpieczeństwo kraju afgańskiej armii.
arb, BBC