Papież Franciszek podczas porannej mszy w Domu św. Marty odniósł się do obgadywania. Zwierzchnik kościoła katolickiego porównał tę postawę do zabójstwa - podaje Polskie Radio.
Franciszek stwierdził, że ludzie, którzy widzą drzazgę w oku bliźniego, a nie dostrzegają belki we własnym, są "obłudnikami".
Według papieża wypowiadanie się o bracie w zły sposób można porównać do zabijania go. Naśladuje się wtedy Kaina, "pierwszego mordercę w historii".
pr, Polskie Radio
Według papieża wypowiadanie się o bracie w zły sposób można porównać do zabijania go. Naśladuje się wtedy Kaina, "pierwszego mordercę w historii".
pr, Polskie Radio