Sytuacja powodziowa na Dalekim Wschodzie Rosji jest coraz trudniejsza. W Kraju Chabarowskim ekipy ratunkowe nieustannie pracują, aby naprawić tamy przeciwpowodziowe, przerwane z powodu przejścia fali na rzece Amur.
Wojsko i służby ratunkowe ewakuowały już ponad 16 tys. mieszkańców. Do tak gwałtownego podniesienia poziomu wody doprowadziły ulewne deszcze, które rozpoczęły się w lipcu i z niewielkimi przerwami trwały do końca sierpnia. Szacowane straty wynoszą już ponad 30 mld rubli.
arb, CNN/x-news.pl
arb, CNN/x-news.pl