- Wciąż wierzymy, że zagrożenie jest bardzo duże i dlatego teraz niemożliwe jest ujawnienie miejsca pobytu Edwarda Snowdena - mówi cytowany przez "Gazetę Wyborczą" Anatolij Kuczerena, prawnik byłego współpracownika amerykańskiego wywiadu.
Ścigany przez USA za szpiegostwo Edward Snowden zwiedza Rosję incognito. Choć może się bez ograniczeń poruszać po kraju, strzegą go prywatni ochroniarza. Były współpracownik NSA mieszka ponadto w tajnym miejscu. Zdaniem Kuczereny mało prawdopodobne jest, by Amerykanie próbowali porwać Snowdena z Rosji.
- Ale spaceruje i podróżuje, bo bardzo interesuje się naszą historią - wyjaśnił Kuczerena w wywiadzie dla Russia Today. Kuczerena dodał, że Snowden ma takie same prawa jak każdy obywatel Rosji i dostał mnóstwo ofert pracy. Pewna 50-letnia Rosjanka proponowała nawet, że 30-letniego Amerykanina adoptuje.
Jak twierdzi Kuczerena, nawet przedstawiciele rosyjskiego rządu, nie wiedzą, gdzie przebywa Snowden. - To dziwny gość. Nie mam pojęcia, co zrobi - mówił prezydent Władimir Putin.
sjk, "Gazeta Wyborcza", Russia Today
- Ale spaceruje i podróżuje, bo bardzo interesuje się naszą historią - wyjaśnił Kuczerena w wywiadzie dla Russia Today. Kuczerena dodał, że Snowden ma takie same prawa jak każdy obywatel Rosji i dostał mnóstwo ofert pracy. Pewna 50-letnia Rosjanka proponowała nawet, że 30-letniego Amerykanina adoptuje.
Jak twierdzi Kuczerena, nawet przedstawiciele rosyjskiego rządu, nie wiedzą, gdzie przebywa Snowden. - To dziwny gość. Nie mam pojęcia, co zrobi - mówił prezydent Władimir Putin.
sjk, "Gazeta Wyborcza", Russia Today