29-letni mieszkaniec Kalifornii zamordował 66-letnią kobietę, by - jak zeznał - ochronić ją przed działaniem piekielnych mocy.
66-latka obudziła się w nocy, zastając w swoim pokoju 29-letniego Pierre'a Franchi, który trzymał ją za rękę - wynika z policyjnego raportu. Jak podaje "Sun Sentinel" mężczyzna po przebudzeniu kobiety powiedział jej, że musi ją "chronić przed demonami". 29-latek próbował udusić kobietę najpierw jej własnymi dłońmi, później zasłonami i poduszką. Następnie mężczyzna sięgnął po podręczne lusterko, którą zadał kobiecie liczne obrażenia głowy.
Po zamordowaniu kobiety mężczyzna zamknął się z jej ciałem na dziesięć godzin. 29-letni Franchi znał 66-latkę od wielu lat. Dziesięć lat wcześniej mężczyzna mieszkał u niej jako student z wymiany z Francji. W styczniu 29-latek niespodziewanie zjawił się u kobiety z prośbą o pozwolenie mu na zamieszkanie z nią. Mężczyzna przyznał, że traktuje 66-latkę jak własną matkę. Kobieta zgodziła się.
Jak informuje policja, zamordowana kobieta miała liczne rany cięte na całej powierzchni ciała.
sjk, "Sun Sentinel"
Po zamordowaniu kobiety mężczyzna zamknął się z jej ciałem na dziesięć godzin. 29-letni Franchi znał 66-latkę od wielu lat. Dziesięć lat wcześniej mężczyzna mieszkał u niej jako student z wymiany z Francji. W styczniu 29-latek niespodziewanie zjawił się u kobiety z prośbą o pozwolenie mu na zamieszkanie z nią. Mężczyzna przyznał, że traktuje 66-latkę jak własną matkę. Kobieta zgodziła się.
Jak informuje policja, zamordowana kobieta miała liczne rany cięte na całej powierzchni ciała.
sjk, "Sun Sentinel"