Mniejszość somalijska z USA ostrzega, że młodzi Somalijczycy mieszkający w Ameryce wciąż dołączają do terrorystycznej organizacji Al-Szabab, która stoi za zamachem na centrum handlowe w stolicy Kenii - donosi CBS News.
Od 2007 roku co najmniej 22 młodych Somalijczyków opuściło Minnesotę, by wesprzeć terrorystów z Al-Szabab. Dwóch z nich wstąpiło do organizacji tego lata. Jak podaje CBS News, kolejnych dwóch Somalijczyków mieszkających w Stanach Zjednoczonych mogło wesprzeć terrorystów w tym miesiącu.
- To tylko czubek góry lodowej - mówi dziennikarzom CBS News Abdirizak Bihi, lider somalijskiej społeczności Minnesoty. Jego zdaniem, liczba młodych Somalijczyków z USA, którzy wstąpili do szeregów Al-Szabab przekracza 60.
Do ataku na centrum handlowe doszło 21 września ok. 17:30 czasu lokalnego. Świadkowie twierdzą, że napastnicy byli uzbrojeni w granaty, a także używali gazu łzawiącego. Do zamachu przyznała się somalijska organizacja terrorystyczna Al-Szabab. Zginęło co najmniej 69 osób.
sjk, CBS News
- To tylko czubek góry lodowej - mówi dziennikarzom CBS News Abdirizak Bihi, lider somalijskiej społeczności Minnesoty. Jego zdaniem, liczba młodych Somalijczyków z USA, którzy wstąpili do szeregów Al-Szabab przekracza 60.
Do ataku na centrum handlowe doszło 21 września ok. 17:30 czasu lokalnego. Świadkowie twierdzą, że napastnicy byli uzbrojeni w granaty, a także używali gazu łzawiącego. Do zamachu przyznała się somalijska organizacja terrorystyczna Al-Szabab. Zginęło co najmniej 69 osób.
sjk, CBS News