Francuskie implanty piersi są rakotwórcze. Ukrywano to przez cztery lata

Francuskie implanty piersi są rakotwórcze. Ukrywano to przez cztery lata

Dodano:   /  Zmieniono: 
Francuskie implanty piersi są rakotwórcze. Ukrywano to przez cztery lata (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Produkowane przez francuską firmę PIP implanty piersi zbyt szybko pękają, powodują stany zapalne i mają właściwości rakotwórcze. Francuska Agencja Bezpieczeństwa Leków ukrywała to przez cztery lata - podaje RMF FM.
Skandal wybuchł po odkryciu przez sędziego śledczego podczas jednej z rewizji poufnego raportu Agencji Bezpieczeństwa Leków. Eksperci agencji przez cztery lata ukrywali swoją wiedzą o szkodliwości implantów produkowanych przez francuską firmę PIP. Były one groźne, ponieważ zbyt szybko pękały, przez co powodowały stany zapalne, a ponadto miały właściwości rakotwórcze. Niebezpieczne implanty ogółem wszczepiono pół miliona kobiet. W Polsce skorzystało z nich pół tysiąca pacjentek. Stosowanie wadliwych protez zostało zakazane dopiero w 2010 roku.

Tylko we Francji stwierdzono do tej pory 20 przypadków chorób nowotworowych u pań, którym pękły implanty. Rząd francuski w 2011 roku nakazał profilaktyczne usunięcie implantów 30 tysiącom Francuzek. WHO zaleciła z kolei wszystkim klientom firmy PIP kontakt z lekarzem.

Problem może dotyczyć także mężczyzn - firma PIP produkuje także implanty jąder, pośladków i innych części ciała.

pr, rmf24.pl