Na rosyjsko-ukraińskim przejściu granicznym nieopodal miasta Baczewsk doszło do niecodziennej tragedii.
Podczas rutynowej kontroli granicznej, w powietrze wysadził się. W wyniku eksplozji dwóch pograniczników zostało rannych, a zamachowiec zginął. Do zdarzenia doszło o godzinie 1.46 w nocy.
Po wybuchu zamknięto przejście graniczne.
Mężczyzna, który zdetonował materiał wybuchowy legitymował się rosyjskim paszportem, który jednak nie należał do niego. Po tym jak poproszono go, by opuścił autobus i udał się na kontrolę, zdetonował bombę.
Ria Novosti, ml
Po wybuchu zamknięto przejście graniczne.
Mężczyzna, który zdetonował materiał wybuchowy legitymował się rosyjskim paszportem, który jednak nie należał do niego. Po tym jak poproszono go, by opuścił autobus i udał się na kontrolę, zdetonował bombę.
Ria Novosti, ml