Chirurgia plastyczna jest w Korei Północnej nielegalna, a zakaz przeprowadzania operacji plastycznych jest ściśle egzekwowany. Mimo to nastolatki coraz częściej decydują się na zabieg poszerzania powieki, mimo że grożą im za to karne roboty publiczne - informuje tvn24.pl cytując "Washington Post".
Według "Washington Post" do losowo wybranych liceów w Korei Północnej przybywają inspektorzy, którzy sprawdzają powieki nastolatek. Jeśli zaistnieje podejrzenie, że sztucznie poszerzono powiekę, dziewczyna może zostać wysłana na karne roboty publiczne albo zmuszona do napisania oficjalnych przeprosin. Kara dotyczy także lekarzy wykonujących zabieg. Wielu jednak podejmuje ryzyko ze względu na opłacalność takiego przedsięwzięcia. Zabiegi wykonuje się w domach młodych klientek.
Koszt poszerzenia powieki to średnio dwa-trzy dolary. Taka kwota jest jednak poważnym wydatkiem dla mieszkańca Korei Północnej, która jest jednym z najbiedniejszych krajów świata.
Gb, TVN24
Koszt poszerzenia powieki to średnio dwa-trzy dolary. Taka kwota jest jednak poważnym wydatkiem dla mieszkańca Korei Północnej, która jest jednym z najbiedniejszych krajów świata.
Gb, TVN24