- Cierpię, naprawdę, gdy widzę w Kościele i niektórych kościelnych organizacjach jak rola kobiety jest sprowadzana do roli służącej - powiedział cytowany przez Radio Vaticana papież Franciszek.
- Wiele rzeczy może ulec i uległo zmianom kulturowym, społecznym. Ale faktem pozostaje, że to kobieta poczyna, nosi w swoim łonie i rodzi dzieci - mówił papież podczas sobotniej audiencji. - I nie jest to tylko rola biologiczna! - podkreślał papież Franciszek. - Taki [stan rzeczy] niesie wiele konsekwencji dla kobiety, dla jej życia i dla naszego szacunku dla życia ludzkiego. Bóg powierzył kobiecie człowieka w sposób zupełnie wyjątkowy - mówił w Watykanie papież Franciszek.
Papież ostrzegł, że istnieją dwa zagrożenia dla kobiety. Pierwszym jest sprowadzenie macierzyństwa do roli społecznej, do "zadania". - To odbiera kobiecie jej potencjał i nie docenia jej roli we współtworzeniu społeczeństwa - tłumaczył Franciszek. Dodał, że dzieje się tak zarówno w sferze cywilnej, jak i kościelnej. Jednocześnie papież przestrzegał przed radykalną emancypacją, przez którą kobiety porzucają swoją "kobiecość".
sjk, Radio Vaticana
Papież ostrzegł, że istnieją dwa zagrożenia dla kobiety. Pierwszym jest sprowadzenie macierzyństwa do roli społecznej, do "zadania". - To odbiera kobiecie jej potencjał i nie docenia jej roli we współtworzeniu społeczeństwa - tłumaczył Franciszek. Dodał, że dzieje się tak zarówno w sferze cywilnej, jak i kościelnej. Jednocześnie papież przestrzegał przed radykalną emancypacją, przez którą kobiety porzucają swoją "kobiecość".
sjk, Radio Vaticana