Al-Kaida nie zagrozi ewentualnej operacji amerykańskiej w Iraku - twierdzi rzecznik wojskowy USA w Afganistanie, płk Roger King.
Al-Kaida nie zdołała przegrupować się w Afganistanie i można oczekiwać, że wszelkie jej ataki na siły koalicyjne w razie wojny w Iraku będą nieskuteczne - mówił King na briefingu prasowym w sztabie bazy lotniczej USA w Bagram pod Kabulem.
Okres wiosenny, kiedy topnieją śniegi, a przełęcze górskie stają się znowu dostępne, od czasu wojny przeciwko radzieckiej inwazji w Afganistanie w 1979 r. tradycyjnie jest czasem wznowienie walk. Jednak od zeszłorocznej wiosny, kiedy siły koalicji wyeliminowały dziesiątki bojowników al-Kaidy i talibów, nie obserwuje się żadnych koncentracji sił nieprzyjaciela.
King powiedział, że amerykańskie operacje wojskowe trzymają od połowy zeszłego roku w szachu talibów i kierowaną przez Osamę bin Ladena terrorystyczną siatkę al-Kaidy. Dlatego należy spodziewać się, że grupy te nie będą w stanie przystąpić do wiosennej ofensywy. Zdaniem płk Kinga, podjęte przez al-Kaidę próby przegrupowania nie powiodły się.
em, pap