Autobus wiozący dzieci do szkoły w amerykańskim stanie Arkansas został porwany przez 22-letniego Nicolasa Millera. Mężczyzna uzbrojony w nóż sterroryzował kierowcę, po czym sam zasiadł za kierownicą autobusu, którym jechało 11 dzieci.
W pościgu za porywaczem wzięło udział kilkanaście radiowozów. Po przejechaniu 16 kilometrów policji udało się zatrzymać autobus i aresztować sprawcę. Nikomu z pasażerów nic się nie stało.
Teraz porywacz odpowie za porwanie, napad z bronią w ręku i piractwo drogowe.
arb, CNN/x-news.pl
Teraz porywacz odpowie za porwanie, napad z bronią w ręku i piractwo drogowe.
arb, CNN/x-news.pl