Uchodźcy z Erytrei, którzy starają się dostać przez Półwysep Synaj do Izraela, padają ofiarami band beduinów, którzy żądają od nich pieniędzy, a jeśli uchodźcy ich nie mają - wówczas beduini... wycinają uchodźcom organy - informuje RTL.
Organy "ukradzione" uchodźcom przez beduinów są następnie sprzedawane na czarnym rynku. Aby uniknąć śmierci uchodźcy muszą zapłacić kilkadziesiąt dolarów. Do ataków na uchodźców dochodzi na kontrolowanym przez Egipt Półwyspie Synaj. Ciała uchodźców, pozbawione organów, są następnie porzucane na pustyni.
arb, RTL DE TV/x-news.pl
arb, RTL DE TV/x-news.pl