Prom "Stena Alegra", należący do firmy Stena Line, który osiadł na mieliźnie u wybrzeży Szwecji zostanie wkrótce odholowany - donosi Polskie Radio.
Obecnie nurkowie sprawdzają, czy podwodna część statku nie została uszkodzona. Armator zapewnił jednak, że nie ma zagrożenia wycieku paliwa oraz zagrożenia dla życia załogi.
Marynarze przygotowują się do przeholowania statku w inne miejsce, ma to nastąpić w ciągu kilku najbliższych godzin. W pobliżu są już dwa holowniki.
Statek "Stena Alegra" osiadł w poniedziałek na mieliźnie koło portu Karlskrona. Prom czekał w Karlskronie na poprawę pogody, ale silny wiatr spowodował zerwanie kotwicy i zepchnięcie jednostki na mieliznę w pobliskim archipelagu.
Pierwsza próba holowania była nieudana, a szwedzka straż przybrzeżna ostrzega przed wyciekiem paliwa.
Polskie Radio, ml
Marynarze przygotowują się do przeholowania statku w inne miejsce, ma to nastąpić w ciągu kilku najbliższych godzin. W pobliżu są już dwa holowniki.
Statek "Stena Alegra" osiadł w poniedziałek na mieliźnie koło portu Karlskrona. Prom czekał w Karlskronie na poprawę pogody, ale silny wiatr spowodował zerwanie kotwicy i zepchnięcie jednostki na mieliznę w pobliskim archipelagu.
Pierwsza próba holowania była nieudana, a szwedzka straż przybrzeżna ostrzega przed wyciekiem paliwa.
Polskie Radio, ml