Trzech dziennikarzy zamkniętej dwa lata temu brytyjskiej gazety Ruperta Murdocha "News of the World" przyznało się do włamań do telefonów komórkowych - podaje CNN.
W 2006 roku na Wyspach wybuchła afera podsłuchowa z udziałem dziennikarzy tabloidu "News of the World". Okazało się, że dziennikarze włamywali się do telefonów komórkowych i kupowali informacje od policji. W 2011 roku aresztowano redaktorów naczelnych gazety. Teraz, po siedmiu latach, do włamywania się do telefonów komórkowych przyznało się trzech dziennikarzy zamkniętego w 2011 roku tabloidu.
Neville Thurlbeck, James Weatherup i Greg Miskiw przyznali się do zarzucanego im podsłuchiwania rozmów telefonicznych. Nie wiadomo, jak przyznanie się do winy trzech dziennikarzy wpłynie na sprawę dwójki ich przełożonych, Rebeki Brooks i Andy'ego Coulsona.
Wśród tysięcy poszkodowanych przez "News of the World" znaleźli się m.in. minister w rządzie Tony'ego Blaira David Blunkett, burmistrz Londynu Boris Johnson, aktorzy Brad Pitt, Jude Law i Angelina Jolie, a także Paul McCartney, piłkarz Wayne Rooney i ofiary ataku terrorystycznego na Londyn z lipca 2005 roku.
sjk, CNN
Neville Thurlbeck, James Weatherup i Greg Miskiw przyznali się do zarzucanego im podsłuchiwania rozmów telefonicznych. Nie wiadomo, jak przyznanie się do winy trzech dziennikarzy wpłynie na sprawę dwójki ich przełożonych, Rebeki Brooks i Andy'ego Coulsona.
Wśród tysięcy poszkodowanych przez "News of the World" znaleźli się m.in. minister w rządzie Tony'ego Blaira David Blunkett, burmistrz Londynu Boris Johnson, aktorzy Brad Pitt, Jude Law i Angelina Jolie, a także Paul McCartney, piłkarz Wayne Rooney i ofiary ataku terrorystycznego na Londyn z lipca 2005 roku.
sjk, CNN