Papież Franciszek przekonywał "zagubione owieczki", że mogą wrócić na łono Kościoła. - Nie ma takiego zawodu, sytuacji społecznej, grzechu, czy zbrodni, które mogłyby przekreślić człowieka w oczach Boga - mówił podczas spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański.
- Bóg pamięta, nigdy nie zapomina nikogo, kogo sam stworzył - dodał papież.
Papież przypomniał przypowieść zwierzchniku celników Zacheuszu, który był "zbłąkaną owcą". - Kiedy Bóg rozpoznaje pragnienie powrotu do domu, choćby po prostu tylko ledwo zaakcentowane i wiele razy prawie nieuświadomione, natychmiast staje obok i swym przebaczeniem sprawia, że droga nawrócenia i powrotu jest lżejsza - mówił papież Franciszek.
- Jeśli coś ciąży na waszym sumieniu, jeśli wstydzicie się czegoś, co zrobiliście, to przestańcie i pomyślcie: Bóg nigdy nie przestał o was pamiętać - apelował do zebranych papież.
ja, vaticaninsider.lastampa.it
Papież przypomniał przypowieść zwierzchniku celników Zacheuszu, który był "zbłąkaną owcą". - Kiedy Bóg rozpoznaje pragnienie powrotu do domu, choćby po prostu tylko ledwo zaakcentowane i wiele razy prawie nieuświadomione, natychmiast staje obok i swym przebaczeniem sprawia, że droga nawrócenia i powrotu jest lżejsza - mówił papież Franciszek.
- Jeśli coś ciąży na waszym sumieniu, jeśli wstydzicie się czegoś, co zrobiliście, to przestańcie i pomyślcie: Bóg nigdy nie przestał o was pamiętać - apelował do zebranych papież.
ja, vaticaninsider.lastampa.it