Polski ambasador w Rosji został wezwany do tamtejszego MSZ, a rosyjski ambasador w Polsce wzywa polskie władze do przeprosin w związku z atakiem demonstrantów na ambasadę Rosji w Warszawie. Dużo spokojniejsza atmosfera wokół incydentu panuje w rosyjskich mediach.
Środowe gazety piszą o marszu raczej w stonowanym tonie lub nie piszą wcale. Wyjątkiem jest m.in. "Komsomolskaja Prawda", która o burdach pisze w mocnych słowach, a winą za nie obarcza Jarosława Kaczyńskiego. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wyśle w środę rosyjskim władzom notę dyplomatyczną z wyrazami "głębokiego ubolewania" w związku z incydentami przed ambasadą Rosji.
sjk , TVN24/x-news
sjk , TVN24/x-news