Z lotniska porwano wiceszefa wywiadu

Z lotniska porwano wiceszefa wywiadu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Flaga Libii (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Zastępca szefa wywiadu Libii został porwany z parkingu na lotnisku w Trypolisie.
Mustafę Noaha wyciągnięto z samochodu na parkingu należącym do lotniska Trypolisie. Incydent miał miejsce dzień po tym jak oddziały milicji otworzyły ogień do protestujących. Zginęło wówczas co najmniej 40 osób, a blisko pół tysiąca zostało rannych.

Rząd Libii usiłuje utrzymać porządek doprowadzając do rozbrojenia milicji, które powstały jeszcze w okresie rewolucji skierowanej przeciwko rządom pułkownikowa Kadafiego.

Kilka miesięcy temu minister obrony Libii został odwołany ze stanowiska właśnie po gwałtownych starciach między rywalizującymi ze sobą milicjami w Trypolisie. Libia od czasu upadku Muammara Kadafiego zmaga się z problemem rozbrojenia oddziałów paramilitarnych, przede wszystkim tych działających w Trypolisie. W marcu 2012 tylko w miastach Derna, Mistrata, Benghazi, Zintan i w części Trypolisu oddziały liczyły ponad 100 tys. osób.

Według Narodów Zjednoczonych blisko 20 tys. ich członków nadal posiada broń, co destabilizuje sytuację w całym kraju.

Żadna grupa powiązana z milicjami i działająca jednocześnie na terenie Libii, nie przyznała się do porwania, ale warto pamiętać, że wcześniej już takie porwania miały miejsce.