Dwie rakiety spadły na Kabul. Nie wiadomo kto i dlaczego ostrzelał stolicę Afganistanu.
Pocisk rakietowy eksplodował w niedzielę wieczorem w Kabulu w rejonie kwatery głównej międzynarodowych sił pokojowych (ISAF), naprzeciwko ambasady USA - poinformowała policja. Brak doniesień o ofiarach.
Drugi pocisk rakietowy wybuchł na obrzeżach Kabulu. Stamtąd też nie ma wiadomości na temat ofiar.
W stolicy Afganistanu znajduje się prawie 5 tysięcy żołnierzy międzynarodowych sił pokojowych; dość często dochodzi do zamachów, o których dokonywanie podejrzewa się talibów, Al-Kaidę, a także ludzi zbuntowanego przywódcy Gulbuddina Hekmatiara.
sg, pap