Protestujący zwolennicy podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską próbowali obalić pomnik Włodzimierza Lenina w centrum Kijowa.
Doszło do przepychanek z policją. W ruch poszły butelki i kamienie, ale funkcjonariuszom w kaskach i kamizelkach kuloodpornych udało się szczelnym kordonem otoczyć monument. Jak podaje BBC, w niedzielnych demonstracjach w Kijowie uczestniczyło nawet do pół miliona ludzi. W wyniku zamieszek, do których doszło na ulicach ukraińskiej stolicy rannych zostało ok. stu milicjantów.
sjk, BBC, STORYFUL/x-news