Policja rozpędziła demonstracje antyrządowe w stolicy Tajlandii przy użyciu gazu łzawiącego i armatek wodnych.
Protestujący okupowali siedzibę tajlandzkiego rządu, domagając się jego ustąpienia. Demonstranci usiłowali przedrzeć się przez betonowe barykady i zasieki z drutu kolczastego. W ruch poszły kamienie. W odpowiedzi policja użyła gazu łzawiącego i armatek wodnych.
Antyrządowe demonstracje są największe od 3 lat. Protestujący domagają się ustąpienia pani premier, którą uważają za marionetkę w rękach jej brata, byłego premiera Tajlandii, skazanego za korupcję w 2008 roku.
sjk, STORYFUL/x-news
Antyrządowe demonstracje są największe od 3 lat. Protestujący domagają się ustąpienia pani premier, którą uważają za marionetkę w rękach jej brata, byłego premiera Tajlandii, skazanego za korupcję w 2008 roku.
sjk, STORYFUL/x-news