Korea Północna poinformowała Koreę Południową, że może dojść do ataku bez zapowiedzi. Informacja została… przesłana faksem - donosi "The Independent".
Fax z Pjongajngu do Seulu [do kancelarii prezydenta - red.] został przesłany za pomocą specjalnego wojskowa łącza między oboma stolicami.
W wiadomości zawarto także zapowiedzieć przeprowadzenia kolejnego testu broni jądrowej. Pod faksem podpisali się członkowie Komisji Obrony Narodowej, czyli najważniejszej instytucji wojskowej w Korei Północnej.
Medialne doniesienia potwierdziło Ministerstwo Obrony Korei Południowej.
Fax był odpowiedzią na protesty, które odbyły się Seulu w drugą rocznicę śmierci Kim dzong Ila, ojca Kim Dzong Una. W trakcie demonstracji spalono portret rządzącego Koreą Północną.
The Independent, ml
W wiadomości zawarto także zapowiedzieć przeprowadzenia kolejnego testu broni jądrowej. Pod faksem podpisali się członkowie Komisji Obrony Narodowej, czyli najważniejszej instytucji wojskowej w Korei Północnej.
Medialne doniesienia potwierdziło Ministerstwo Obrony Korei Południowej.
Fax był odpowiedzią na protesty, które odbyły się Seulu w drugą rocznicę śmierci Kim dzong Ila, ojca Kim Dzong Una. W trakcie demonstracji spalono portret rządzącego Koreą Północną.
The Independent, ml