Prezydent Federacji Rosyjskiej zapowiedział "totalne unicestwienie” terrorystów odpowiedzialnych za zamach, do których doszło w w ostatnich dniach na południu Rosji – w Wołgogradzie oraz autonomicznej republice Dagestanu.
Jak podaje BBC, w eksplozji w trolejbusie w Wołgogradzie do której doszło 30 grudnia zginęło co najmniej 16 osób, wiele jest rannych. Służby bezpieczeństwa wzmocniły kontrole na kolei i lotnisku. Rosyjski Komitet Śledczy traktuje eksplozję jako zamach terrorystyczny.
Russia Today donosi, że wśród ofiar zamachu w trolejbusie jest 5-letnie dziecko. To drugi w ciągu doby zamach w Wołgogradzie. W niedzielę 29 grudnia zamachowiec-samobójca zdetonowała bombę na dworcu kolejowym, zabijając co najmniej 17 osób.
Trzeci zamach miał miejsce doszło w mieście Chasawjurt, w pobliżu drogi, którą przejeżdżał radiowóz. Ranni są czterej funkcjonariusze, a przechodzień zginął.
Jak dotąd żadna organizacja terrorystyczna nie przyznała się do zorganizowania jednego lub obu zamachów. Podejrzenia padają jednak na grupy islamistyczne Północnego Kaukazu, które dążą do stworzenia w regionie niepodległego państwa.Jak podają eksperci, zamachy mogą mieć również związek z przyszłorocznymi
Ruusia Today, BBC, ml