Turecki Sztab Generalny złożył do Prokuratora Generalnego zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Sąd Apelacyjny, który skazał byłych wojskowych za próbę obalenia rządu.
Generał Ilker Basbug, były szef tureckich wojsk został w sier[niu skazany na dożywocie za udział w spisku mającym na celu obalenie rządów premiera Recepa Erdogana i konserwatywnej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju [AKP - red.]. Generał miał należeć do tajnej, nacjonalistycznej organizacji Ergenekon, która miała mieć na celu obalenie władzy. Procesy wobec rzekomych członków organizacji trwały od 2008 roku. Wśród oskarżonych byli zarówno żołnierze, jak i wykładowcy czy politycy. Poza gen. Ilkerem Basbugiem wyroki usłyszeli m.in.: szef żandarmerii, gen. Sener Eruygar, były szef I armii gen. Husersit Tolon. Obaj spędzą w więzieniu resztę życia. Proces odbywał się w specjalnym ufortyfikowanym więzieniu Silivri nieopodal Stambułu. Rzekomy spisek został wykryty w 2007 roku, gdy w jednym z prywatnych mieszkań policja odnalazła 26 ręcznych granatów.
Prokurator po zawiadomieniu złożonym przez armię wszczął 2 stycznia postępowanie, w którym poinformowano o "niewłaściwych" relacjach pomiędzy jednym z sędziów a islamskim wykładowcą mieszkającym w USA - Fetullahem Gülenem.
Co więcej, Sztab Generalny w swoim zawiadomieniu przekonuje, że dowody na istnienie rzekomego spisku zostały sfabrykowane oraz zmanipulowane.
Russia Today, Hurriyet Daily News, ml
Prokurator po zawiadomieniu złożonym przez armię wszczął 2 stycznia postępowanie, w którym poinformowano o "niewłaściwych" relacjach pomiędzy jednym z sędziów a islamskim wykładowcą mieszkającym w USA - Fetullahem Gülenem.
Co więcej, Sztab Generalny w swoim zawiadomieniu przekonuje, że dowody na istnienie rzekomego spisku zostały sfabrykowane oraz zmanipulowane.
Russia Today, Hurriyet Daily News, ml