W Bilbao na północy Hiszpanii potężny wiatr nieomal doprowadził do wypadku przy lądowaniu jednego z rejsowych samolotów. Piloci w ostatniej chwili zdołali podnieść maszynę.
Piloci zdecydowali się także powtórzyć manewr, który mimo wielkich trudności, udało się przeprowadzić i samolot wylądował. W Hiszpanii wieje bardzo porywiście. Prędkość wiatru dochodzi momentami nawet do 135 km/h.
Miejscowe lotnisko odwołało dwa loty, a kilka innych było opóźnionych z powodu problemów ze startem i wcześniejszym lądowaniem. W samym Bilbao strażacy interweniowali kilkanaście razy.
pr, CNN Newsource/x-news