Były gwiazdor NBA Denis Rodman wydał oświadczenie ws. swojej wypowiedzi sprzed wyjazdu do Korei Północnej - poinformowała telewizja CNN, na którą powołuje się Polskie Radio.
Rodman przed wyjazdem powiedział, że przetrzymywany przez władze Korei Północnej misjonarz Kenneth Bae "sam jest winien sytuacji, w której się znalazł". W oświadczenie przeprosił za swoje słowa i dodał, że w trakcie ich wypowiadania był zmęczony oraz znajdował się pod wpływem alkoholu.
Rodman od dłuższego czasu regularnie odwiedza Pjongjang. Odbył już cztery podróże do Korei Północnej, a jej przywódcę Kim Dzong Una nazywa "przyjacielem". Podczas urodzin lidera zamkniętego państwa zaśpiewał dla niego "Happy Birthday" oraz wraz z trzema byłymi graczami NBA rozegrał mecz koszykówki przeciwko koszykarzom północnokoreańskim.
Amerykańska dyplomacja odcina się od kontaktów Rodmana z Kim Dzong Unem, podkreślając, że są to jego prywatne podróże.
Polskieradio.pl, ml
Rodman od dłuższego czasu regularnie odwiedza Pjongjang. Odbył już cztery podróże do Korei Północnej, a jej przywódcę Kim Dzong Una nazywa "przyjacielem". Podczas urodzin lidera zamkniętego państwa zaśpiewał dla niego "Happy Birthday" oraz wraz z trzema byłymi graczami NBA rozegrał mecz koszykówki przeciwko koszykarzom północnokoreańskim.
Amerykańska dyplomacja odcina się od kontaktów Rodmana z Kim Dzong Unem, podkreślając, że są to jego prywatne podróże.
Polskieradio.pl, ml