Ponad 200 osób zginęło, gdy na Nilu w Sudanie Południowym zatonął prom – donosi BBC.
Na pokładzie promu znajdowało się ponad 200 cywilów uciekających z miasta Malakal – poinformował rzecznik armii Sudanu Południowego.
Zdarzenie miało miejsce 12 stycznia. Od czasu wybuchu walk pomiędzy armią a rebeliantami w Sudanie Południowym z domów uciekać musiało około 355 tysięcy osób.
Miasto Malakal jest "bramą” do regionu Górnego Nilu bogatego w złoża ropy naftowej i przez ostatnie dni było sceną zaciekłych walk.
Rozmowy pokojowe w celu podpisania zawieszenia broni trwają w Addis Abebie. Sudan Południowy jest najmłodszych państwem świata. Powstał, gdy w 2011 roku odłączył się od Sudanu co położyło kres krwawemu konfliktowi .
BBC, ml
Zdarzenie miało miejsce 12 stycznia. Od czasu wybuchu walk pomiędzy armią a rebeliantami w Sudanie Południowym z domów uciekać musiało około 355 tysięcy osób.
Miasto Malakal jest "bramą” do regionu Górnego Nilu bogatego w złoża ropy naftowej i przez ostatnie dni było sceną zaciekłych walk.
Rozmowy pokojowe w celu podpisania zawieszenia broni trwają w Addis Abebie. Sudan Południowy jest najmłodszych państwem świata. Powstał, gdy w 2011 roku odłączył się od Sudanu co położyło kres krwawemu konfliktowi .
BBC, ml