Chińska położna usłyszała wyrok śmierci w zawieszeniu za kradzieże noworodków oraz sprzedawanie ich handlarzom żywym towarem – donosi BBC.
Zhang Shuxia została uznana winną siedmiu przypadków odebrania dziecka i sprzedaży go. Każdy z tych przypadków miał miejsce w Fuping w prowincji Shaanxi.
Mechanizm "kradzieży” dziecka zawsze był taki sam. Położna przekonywała, że dziecko ma poważną wadę genetyczną w związku z czym powinni zdecydować się na oddanie go do adopcji. Po podpisaniu stosownych dokumentów, Shuxia zabierała dziecko, jednak nigdy nie trafiało ono do adopcji, ale za każdym razem do handlarzy ludźmi.
Za swoją działalność Zhang Shuxia usłyszała wyrok śmierci. Jednak jego wykonanie zawieszono na dwa lata.
BBC, ml
Mechanizm "kradzieży” dziecka zawsze był taki sam. Położna przekonywała, że dziecko ma poważną wadę genetyczną w związku z czym powinni zdecydować się na oddanie go do adopcji. Po podpisaniu stosownych dokumentów, Shuxia zabierała dziecko, jednak nigdy nie trafiało ono do adopcji, ale za każdym razem do handlarzy ludźmi.
Za swoją działalność Zhang Shuxia usłyszała wyrok śmierci. Jednak jego wykonanie zawieszono na dwa lata.
BBC, ml