Mieszkańcy jakuckiego miasteczka twierdzą, że od mrozów pękają kaloryfery i ściany w budynkach. Miejscowe władze nie reagują na skargi.
Dochodzące do minus 50 mrozy i brak wody oraz ogrzewania - to już zbyt wiele nawet dla Rosjan - podaje RMF FM. W takich warunkach mieszkają w byłym wojskowym miasteczku Tiksi-3 w Jakucji za kręgiem polarnym.
Niedawno w miasteczku zepsuła się jedyna kotłownia, uszkodzony też wodociąg. Władze wysłały do Tiksi samolotami specjalistów. Jednak na razie roboty nie przyniosły skutku.
Mieszkańcy miasteczka twierdzą, że od mrozów pękają kaloryfery i ściany w budynkach. Miejscowe władze nie reagują na skargi.
RMF FM, tk
Niedawno w miasteczku zepsuła się jedyna kotłownia, uszkodzony też wodociąg. Władze wysłały do Tiksi samolotami specjalistów. Jednak na razie roboty nie przyniosły skutku.
Mieszkańcy miasteczka twierdzą, że od mrozów pękają kaloryfery i ściany w budynkach. Miejscowe władze nie reagują na skargi.
RMF FM, tk