Wczoraj przez Rio de Janeiro przetoczyła się nawałnica, podczas której której uszkodzony został słynny pomnik Chrystusa górującego nad miastem.
Jak poinformował opiekujący się pomnikiem o. Osmar Raposo, jeden z piorunów trafił w dłoń olbrzymiej figury. Ze wstępnych oględzin wykonanych ze śmigłowca wynika, że naprawy wymaga prawy kciuk.
O. Raposo dodał, że prace remontowe zostały już zaplanowane. Mają się odbyć na początku lutego po ustaleniu dokładnych zniszczeń.
Brazylijskie służby meteorologiczne podały, że burza trwała 3 godziny. W trakcie jej trwania zanotowano ok. 40 tys. błyskawic. Prędkość wiatru wynosiła nawet 87 km/h. Warunki pogodowe były na tyle trudne, że czasowo zamknięte zostało lokalne lotnisko.
kl, niezależna
O. Raposo dodał, że prace remontowe zostały już zaplanowane. Mają się odbyć na początku lutego po ustaleniu dokładnych zniszczeń.
Brazylijskie służby meteorologiczne podały, że burza trwała 3 godziny. W trakcie jej trwania zanotowano ok. 40 tys. błyskawic. Prędkość wiatru wynosiła nawet 87 km/h. Warunki pogodowe były na tyle trudne, że czasowo zamknięte zostało lokalne lotnisko.
kl, niezależna