Antyrządowe protesty na Ukrainie rozprzestrzeniają się poza Kijów.
Demonstranci zajęli siedzibę administracji obwodowej w Iwano-Frankowsku. W Czerniowcach w zachodniej części kraju protestujący szturmowali budynek lokalnych władz. Przed budynkiem zgromadziło się 5 tysięcy osób. Drzwi wejściowe porąbano siekierą. Od czwartku (23.01) przeciwnicy rządów Wiktora Janukowycza okupują siedziby władz obwodowych we Lwowie, Równem i Tarnopolu na zachodzie kraju.
Protesty na Ukrainie trwają od nocy z 21 na 22 listopada. Wówczas obywatele zebrali się w Kijowie, by zaprotestować przeciwko decyzji rządu o wstrzymaniu prac nad podpisaniem umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Berkut kilkukrotnie brutalnie rozpędził protestujących, czego efektem były wielusettysięczne manifestacje.
Okupacja Majdanu trwała nieprzerwanie i miała charakter pokojowy, jednak gdy w ubiegłym tygodniu rząd przyjął ustawy ograniczające prawa obywatelskie, protesty wybuchły z nową mocą. 19 stycznia, gdy doszło do walk z Berkutem i milicją na ulicy Hruszewskiego. Do chwili obecnej potwierdzono 5 ofiar śmiertelnych, ponad 1000 rannych oraz kilkudziesięciu zaginionych.
sjk, CNN Newsource/x-news , ENEX/x-news