Były prezydent Lech Wałęsa w wywiadzie dla "La Repubblica" oferuje swoją pomoc w poszukiwaniu kompromisu na Ukrainie - podaje Polskie Radio.
Lech Wałęsa jest skłonny pośredniczyć w rozmowach między prezydentem Ukrainy, a tamtejszą opozycją - podaje Polskie Radio. Według byłego prezydenta Janukowycz wygrał demokratyczne wybory i "nie należy zmieniać prezydenta na placu".
- Na placu można wyrażać niezadowolenie, można się wykrzyczeć, ale w ostateczności protest powinien znaleźć wyraz w demokratycznej formie. Innymi słowy, na Ukrainie konieczne jest referendum i wybory - mówi Wałęsa.
W wywiadzie dla "La Repubblica" Wałęsa powiedział, że Ukraina w tej chwili jest o krok od wojny domowej. - Dojdzie do niej, jeśli nie będzie wyborów, jeśli znów poleje się krew, jeśli walka prezydenta z demonstrantami i demonstrantów z prezydentem - będzie coraz bardziej zaciekła - powiedział Wałęsa. - Obecna sytuacja w tym kraju, dodaje były prezydent, to nie tylko porażka Unii Europejskiej, to także “fiasko całej ludzkości”.
Polskie Radio, tk
- Na placu można wyrażać niezadowolenie, można się wykrzyczeć, ale w ostateczności protest powinien znaleźć wyraz w demokratycznej formie. Innymi słowy, na Ukrainie konieczne jest referendum i wybory - mówi Wałęsa.
W wywiadzie dla "La Repubblica" Wałęsa powiedział, że Ukraina w tej chwili jest o krok od wojny domowej. - Dojdzie do niej, jeśli nie będzie wyborów, jeśli znów poleje się krew, jeśli walka prezydenta z demonstrantami i demonstrantów z prezydentem - będzie coraz bardziej zaciekła - powiedział Wałęsa. - Obecna sytuacja w tym kraju, dodaje były prezydent, to nie tylko porażka Unii Europejskiej, to także “fiasko całej ludzkości”.
Polskie Radio, tk