W Villepinte pod Paryżem mężczyzna oskarżony o morderstwo został wypuszczony z więzienia, bo śledczym… zabrakło tuszu w faksie - podaje RMF FM.
Mężczyzna miał odpowiedzieć za śmiertelne pobicie 33-letniego DJ-a. Oskarżony zaatakował go, gdy ten nie wpuścił go na prywatną imprezę w dyskotece.
Oskarżony napisał wniosek o zwolnienie go z aresztu, do czasu rozprawy. Wniosek odrzucono, bo w ocenie sądu mężczyzna może stanowić zagrożenie dla społeczeństwa. Obawiano się też, że może uciec za granicę.
Odpowiedź sądu nie dotarła na czas do prokuratury w Bobigny. Przyczyną był faks, który z powodu braku tuszu nie działał.
Przez problem z faksem mężczyzna wyszedł na wolność. Wszczęto już w tej sprawie wewnętrzne śledztwo.
ja, RMF FM
Oskarżony napisał wniosek o zwolnienie go z aresztu, do czasu rozprawy. Wniosek odrzucono, bo w ocenie sądu mężczyzna może stanowić zagrożenie dla społeczeństwa. Obawiano się też, że może uciec za granicę.
Odpowiedź sądu nie dotarła na czas do prokuratury w Bobigny. Przyczyną był faks, który z powodu braku tuszu nie działał.
Przez problem z faksem mężczyzna wyszedł na wolność. Wszczęto już w tej sprawie wewnętrzne śledztwo.
ja, RMF FM