Atak rekina na Copacabana

Atak rekina na Copacabana

Dodano:   /  Zmieniono: 
Po raz pierwszy od czterech lat rekin zaatakował na jednej z miejskich plaż Rio de Janeiro - Copacabana. Władze brazylijskie ogłosiły stan zagrożenia rekinowego.
Ofiarą ataku padł szesnastoletni Felipe Tavares Marinho, któremu rekin rozciął prawą rękę. Chłopak zdołał dopłynąć do brzegu, a  chirurdzy uratowali mu kończynę, zakładając na ranę sześć szwów.

"50-kilogramowy rekin został osaczony i pochwycony" - powiedział szef brygad ratunkowych Marcos Aurelio Silva, podkreślając, że  rekiny zapędzają się z reguły na płycizny gdy są głodne i poszukują czegoś do zjedzenia.

Natychmiast po incydencie rozesłano wzdłuż ciągnących się kilometrami plaż miejskich 268 strażników w celu ostrzeżenia przed niebezpieczeństwem kąpiących się i korzystających ze  znakomitej pogody.

W ostatnich dniach temperatura w rejonie Rio oscyluje wokół 30 stopni, a wspaniałe słońce wabi na przepiękne atlantyckie plaże pod miastem tysiące turystów i wczasowiczów.

Ataki rekinów w okolicach Rio są raczej rzadkością. Silva podał, że w całym stanie Rio de Janeiro zanotowano w ciągu ostatnich 30 lat 11 takich przypadków.

em, pap