"50-kilogramowy rekin został osaczony i pochwycony" - powiedział szef brygad ratunkowych Marcos Aurelio Silva, podkreślając, że rekiny zapędzają się z reguły na płycizny gdy są głodne i poszukują czegoś do zjedzenia.
Natychmiast po incydencie rozesłano wzdłuż ciągnących się kilometrami plaż miejskich 268 strażników w celu ostrzeżenia przed niebezpieczeństwem kąpiących się i korzystających ze znakomitej pogody.
W ostatnich dniach temperatura w rejonie Rio oscyluje wokół 30 stopni, a wspaniałe słońce wabi na przepiękne atlantyckie plaże pod miastem tysiące turystów i wczasowiczów.
Ataki rekinów w okolicach Rio są raczej rzadkością. Silva podał, że w całym stanie Rio de Janeiro zanotowano w ciągu ostatnich 30 lat 11 takich przypadków.
em, pap