Jak podaje Polskie Radio, według gazety "The Times" w ciągu ostatnich 6 miesięcy islamscy bojownicy mogli przeniknąć aż do czterech konwojów z pomocą humanitarną, które wyruszyły z Wielkiej Brytanii do Syrii.
Abdul Waheed Majeed, brytyjczyk, który detonował się 6 lutego w więzieniu w Aleppo, wyruszył z Londynu jako kierowca ciężarówki z artykułami pomocowymi zakupionymi przez muzułmańskie organizacje humanitarne. Najpierw pracował w obozach dla uchodźców, a po pół roku wstąpił do organizacji Jabnat al-Nusra.
Według "The Times", już 10 lat temu Abdul Majeed próbował zdobyć pracę jako kierowca, ale zgłosił się zbyt późno.
W dniu, w którym zginął, odbyło się spotkanie brytyjskiego MSZ z bractwami muzułmańskimi w celu powstrzymania od wysyłania transportów humanitarnych na własną rękę. Jak podają media, do Syrii przedostało się już 400 dżihadystów z Wielkiej Brytanii, z czego 25 zginęło, 150 walczy na miejscu, a 250 z nich wróciło do kraju krótko po przeszkoleniu terrorystycznym.
DK, Polskie Radio
Według "The Times", już 10 lat temu Abdul Majeed próbował zdobyć pracę jako kierowca, ale zgłosił się zbyt późno.
W dniu, w którym zginął, odbyło się spotkanie brytyjskiego MSZ z bractwami muzułmańskimi w celu powstrzymania od wysyłania transportów humanitarnych na własną rękę. Jak podają media, do Syrii przedostało się już 400 dżihadystów z Wielkiej Brytanii, z czego 25 zginęło, 150 walczy na miejscu, a 250 z nich wróciło do kraju krótko po przeszkoleniu terrorystycznym.
DK, Polskie Radio