Premier Donald Tusk wyraził zaniepokojenie eskalacją konfliktu na Ukrainie. - Liczyliśmy na to, że nie dojdzie do radykalizacji stanowisk obu stron - powiedział premier.
- Moim zdaniem, wina rozkłada się jednak na obie strony konfliktu - podkreślił. Premier D. Tusk zaznaczył, że Polska nie jest zwolennikiem sankcji wobec władz Ukrainy i nie będzie do takiego rozwiązania namawiała UE. - Sankcje to byłaby ostateczność. Nie mamy już innych, dalej idących argumentów - dodał.
We wtorek (18.02) pięć osób zginęło, a ok. 70 osób ucierpiało w starciach antyrządowych demonstrantów z milicją, które rozpoczęły się w godzinach rannych i wciąż trwają w Kijowie. To najpoważniejsze zamieszki na Ukrainie od 23.01.
We wtorek (18.02) pięć osób zginęło, a ok. 70 osób ucierpiało w starciach antyrządowych demonstrantów z milicją, które rozpoczęły się w godzinach rannych i wciąż trwają w Kijowie. To najpoważniejsze zamieszki na Ukrainie od 23.01.