- Majdan trwa, Majdan cały czas się zbroi. Tutaj nikt nie wierzy już w obietnice trwałego rozejmu. Tu cały czas trwa stan wojny - mówił z centrum Kijowa reporter TVN24, gdzie trwają przygotowania mieszkańców do kolejnej nocy na barykadach.
Protestujący przygotowują się do kolejnego szturmu znosząc dziesiątki opon, które później spalą. Napełniają butelki benzyną. Rano z nową siłą wybuchły walki między przeciwnikami władz Ukrainy a siłami MSW na Majdanie. Zginęło blisko 70 osób, a kilkaset jest rannych.
TVN24/x-news
TVN24/x-news