Były ambasador Polski w Brukseli Jan Wojciech Piekarski powiedział na antenie radiowej Jedynki, że "Rosja jest coraz bardziej w defensywie i panicznym nastroju”.
Zdaniem Piekarskiego dowodem na to, jest fakt iż „nie chce wpuścić na Krym misji OBWE, a nie ma do tego prawa”. - Rosjanie mówią, że misja musi mieć też zgodę rządu krymskiego. Ale to misja na Ukrainę i ten kraj ma prawo zaprosić OBWE. Rosjanie nie mogą wypowiadać się w imieniu władz Krymu – podkreślił ambasador Piekarski.
Według niego paradoks sytuacji polega na tym, że Władimir Putin "testuje" zachowanie Zachodu w sposób bardzo brutalny, ale ciągle bezkrwawy. Jak przypomniał, Rosjanie wciąż podkreślają, że wszelkie akty prowokacji to nie dzieło Rosja, ale krymskiej samoobrony. - Czy mu się to uda na dłuższa metę? Trudno powiedzieć – zaznaczył, Były ambasador dodaje, że władze ukraińskie też są w trudnym położeniu, ponieważ znaczna część ludności półwyspu opowiada się za zbliżeniem z Rosją.
W czwartek w Brukseli odbędzie się nadzwyczajny szczyt Unii Europejskiej. Zdaniem ambasadora Wspólnoty powinni potwierdzić na nim swoje zdecydowanie, poparcie dla Ukrainy, poparcie dla interesów krajów sąsiednich. Jednocześnie powinni zatwierdzić program pomocy dla Ukrainy i utrzymać twardą pozycję wobec Rosji, z możliwością wprowadzenia sankcji przeciwko jej interesom.
Polskie Radio Programu Pierwszego, ml
Według niego paradoks sytuacji polega na tym, że Władimir Putin "testuje" zachowanie Zachodu w sposób bardzo brutalny, ale ciągle bezkrwawy. Jak przypomniał, Rosjanie wciąż podkreślają, że wszelkie akty prowokacji to nie dzieło Rosja, ale krymskiej samoobrony. - Czy mu się to uda na dłuższa metę? Trudno powiedzieć – zaznaczył, Były ambasador dodaje, że władze ukraińskie też są w trudnym położeniu, ponieważ znaczna część ludności półwyspu opowiada się za zbliżeniem z Rosją.
W czwartek w Brukseli odbędzie się nadzwyczajny szczyt Unii Europejskiej. Zdaniem ambasadora Wspólnoty powinni potwierdzić na nim swoje zdecydowanie, poparcie dla Ukrainy, poparcie dla interesów krajów sąsiednich. Jednocześnie powinni zatwierdzić program pomocy dla Ukrainy i utrzymać twardą pozycję wobec Rosji, z możliwością wprowadzenia sankcji przeciwko jej interesom.
Polskie Radio Programu Pierwszego, ml